Forum Wirtualny Rykoszyn - Forum Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Wywody na temat emigracji
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny Rykoszyn - Forum Strona Główna » Hyde Park Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Wywody na temat emigracji
Autor Wiadomość
TomCat
Moderator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rykoszyn
Płeć: Mężczyzna

Post Jeden z "głupków"
Aralka napisał:
i tacy ludzie jadą w świat, oprócz tanich rąk do roboty to nie mają nic więcej do zaoferowania (choć bywają wyjątki, ale takich to na palcach jednej ręki policzyć można), a w sumie to i lepiej jak "głupki" wyjadą

Czytam to i w zasadzie nie wiem kogo masz na myśli, czy może Admina tego forum który wyjechał za chlebem... czy może mnie bo też byłem za granicą, krótko bo krótko ale byłem i może jeszcze sobie pojadę...
Odbieram że to było do mnie bo uczestniczyłem w tej kłótni na forum.

Ja bym powiedział, że to ludzie w Polsce mają "tanie ręce do roboty" bo za to co robią w Polsce dostają marne pieniądze, a za tę samą pracę za granicą dostają kilka razy więcej...
Cóż, jak ma się wybór: robić w kraju za grosze, i za granicą za rozsądne pieniądze, to rozsądek podpowiada, żeby jechać za granicę... Prosta kalkulacja Smile
Swoją drogą ciekaw jestem co Ty masz za pracę tu w kraju i co Ty masz do zaoferowania, ja Polskę uważam za zacofany zaścianek i wielką ku*ę
gó**a i wychodzę z założenia że kto ma możliwości to powinien stąd zwiewać jak najdalej. Myślę że ludzie którzy zostają w kraju, a mają możliwość wyjazdu, to ludzie którym brak odwagi, a ludzie którzy wyjeżdżają na pewno nie są nieudacznikami, bo nieudacznik to nawet za granicą sobie nie poradzi!!!
Ja szczerze mówiąc chylę czoło przed ludźmi, którzy wyjechali za granicę i są tam kilka lat, to wymaga odwagi i zaradności (choćby jechać tam nie znając języka i poradzić sobie, jednocześnie nauczyć się tego języka), przebywać tak długo z dala od rodziny i znajomych (nawet pogadać nie masz z kim, nie mówiąc już o "wygadaniu się o swoich problemach" -jesteś zdana/ny sam/ma na siebie), nie wspominając o tęsknocie za domem, widokiem swojej okolicy czy bliskimi... Zresztą co będę tłumaczył komuś kto dużo pisze, a nigdy za granicą nie był i nie ma pojęcia o czym pisze! Jak wyjedziesz to o tym popiszemy.
Tekst który napisałaś świadczy o Twojej inteligencji, a jestem ciekaw czy Ty byś sobie poradziła za granicą, Smile więc nie wiem czy ci ludzie to takie "głupki"...
Przytoczę tu pewien napis: "Umieram za Polskę, szkoda że z głodu" (dedicated for 75/4)
I wszystko w tym temacie.

Rozsądny TomCat.

Ciao!


Ostatnio zmieniony przez TomCat dnia Czw 1:23, 12 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
Śro 16:10, 21 Mar 2007 Zobacz profil autora
BLACKman!
Gość






Post popr.rap-mod.
Tanie ręce do roboty?? Hmm... Moze i tu jest racja, bo POLACY zapie*****ja jak woły za parę marnych groszy, a to wszystko aby móc utrzymać swoja rodzinę przy życiu i nie chodzi tu o to czy ktoś jest po zawodowce czy po studiach bo każdy wie jak jest..., wiec paniusiu (Aralka) jeśli masz jakąś dobra prace przy biurku i za ,,dobre" pieniądze to ciesz sie z tego a nie wygłaszaj swych mądrości, bo tu toniesz, a twoja marna wypowiedz była bardziej popisem śpiewnym niż intelektualnym!!! Zgodzę sie z TomCat'em ze trzeba mieć odwagę aby wyjechać zagranice, bo wtedy trzeba zostawić wszystko w kraju co sie ma, a nie wiele ludzi tak potrafi!!! Darze takich ludzi ogromnym szacunkiem, bo sam nie wiem czy bym sie odważyl!!!

Pozdrowienia dla tych którzy pracują zagranica !!!
Śro 18:37, 21 Mar 2007
TomCat
Moderator



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rykoszyn
Płeć: Mężczyzna

Post Takie jest życie.
Ja w tym temacie dodam jeszcze tyle:
Aralka dam Ci pewien przykład:
Pracujesz w dużym państwowym zakładzie przez kupę lat, potem ten zakład zostaje sprywatyzowany "bo jest nierentowny" i przejmuje go obcokrajowiec, co oczywiście wiąże się z cięciami w budżecie (głównie pensjach) i cięciami w zatrudnieniu, Ty masz już około 48-50 lat i "z przyczyn ekonomicznych" zostajesz zwolniona.
Powiedz mi teraz gdzie w Polsce znajdziesz pracę w tym wieku?
A jeszcze lepiej gdzie w tym wieku znajdziesz dobrze płatną pracę?
Tacy ludzie nie mają się gdzie podziać (nie mogą się odnaleźć w "nowym" świecie/warunkach), albo pracują w kraju za 600-700 zł i starcza im "od pierwszego do pierwszego", nie mówiąc już o wyżywieniu rodziny.

Opisałem Ci przykład jakich wiele w najbliższym otoczeniu, między innymi przykład mojej mamy. Nigdzie w Polsce nie zarobiła by tyle, co za granicą!!!
Wiesz, będąc za granicą nie zawsze jest kolorowo, ale są tacy co muszą tam jechać... a najbardziej przytłacza Cię myśl, że to Twoja własna ojczyzna zmusza Cię do tułaczki po świecie i swego rodzaju czasem poniżenia (bo pracujesz dużo taniej od otaczającego Cię narodu)! Dlatego ja nie lubię tego kraju, nie jestem patriotą.
Polskę uważam za kraj pełen szczurów, którzy ścigają się między sobą, gdzie jeden po drugim wlezie, żeby tylko być wyżej. A jak już jest trochę wyżej to następuje zjawisko:
"Wzięła DZIADA oranżada" (chyba nikomu nie muszę tłumaczyć przenośni)
Jedyne co mnie tu trzyma to moi znajomi, koledzy, przyjaciele, przywiązanie do tego miejsca, okolicy... gdybym tam wyjechał musiał bym tu rzucić wszystko a szkoda mi tego.
A jeśli myślisz, że to Polacy pracują za grosze, to co powiesz o Rosjanach czy Ukraińcach, którzy pracują za połowę tego co Polacy i im się bardziej opłaca ze względu na kursy walut!!!
Czw 11:13, 22 Mar 2007 Zobacz profil autora
Patryiota
Początkujący



Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

Post POLSAKA
TomCat czego Ty chcesz od Polski. To nieona jest winna obecnej sytuacji panujacej. Winne są tu władze a nie nasz ukochany krej.

[b]"[b][b]Niepytaj co kraj może zrobić dla Ciebie tylko co TY możesz zrobić dla kraju"

Jesli masz takie poglady to skoro wspomniałeś że masz możliwość wyjechania to pakuj manatki i wyp****aj bo przynosisz wstyd naszej ojczyźnie.

Kilka pokolen oddawało życie za ziemie a teraz TY taki mądry jesteś.
Poczytaj troche podręczników od historii. Problemami za sytuacje w kraju nie obarczaj Polski tylko Kaczorów, Leppera, Giertycha 3 brata blkiźniaka itd...
Exclamation

[b]POLSKA MÓJ KRAJ OJCZYSTY[/b]
Nie 8:20, 20 Maj 2007 Zobacz profil autora
chlyt maketindody
Gość






Post
Wlasnie wlasnie

to nie wina naszej panujacej wladzy tylko opozycji komuchy z sld i liberaly z PO gdyby nie oni to Polska by byla druga Japonia
Zniszczmy ich i pozwolmy na autorytarne rzady obecnej koalicji
Nie 17:11, 20 Maj 2007
Gość







Post
No to się kolega popisał. To może powiesz ile twoi rodzice wydali na edukacje za komuny? Z dwóch powodów jestem pewien że ani grosza. Pierwszy to że im sie nie chciało uczyć i skończyli tylko podstawówki . Drugi to to że za komuny edukacja była darmowa. Myślisz że gdybyśmy się po wojnie znaleźli po drugiej stronie kurtryny to była by u nas Japonia? NIE!!!!!!!!!! Zacytuje A. Hitlera " Dajcie mi Polskich żołnierzy ja dam swoich generałów i zawojuje świat" Po wojnie tak jak teraz Polscy żołnierze gineliby w Wietnamie, Korei i innych zbrodniczych wojnach o ropę za darmo tak jak teraz giną w Afganistanie i Iraku. Co nam dała demokracja? Kapitalizm?
Wto 6:33, 22 Maj 2007
Patryiota
Początkujący



Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5

Post
To nie demokracja i kapitalizm kolego dotego doprowadzają. To nasz rząd ktory chce wejść USA w dupe i robi wszystko żeby tego dokonać.


Wysyłaja swoich rodaków żeby być w bliskich stosunkach z nimi a ciekawe czy wśród maszych jest jakiś syn któregoś z polityków.


4 Rp mówie nie!!!!!!!!!!!!!!!!
Kaczory też nie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

POLSKA: Bóg; Honor: Ojczyzna
Wto 17:11, 22 Maj 2007 Zobacz profil autora
chlyt maketindody
Gość






Post
Moja wypowiedz miala charakter ironiczny Twisted Evil niestety gość nie zalapal i pisze o jakiejs komunistycznej edukacji ktora i tak byla platna bo wszyscy placili i placa podatki z ktorych to oplkacana jest np. edukacja
Śro 16:30, 23 Maj 2007
chlyt maketindody
Gość






Post
a i nie skonczyli tylko podstawowek....... Exclamation
Śro 16:31, 23 Maj 2007
Gość







Post
To kolega nie załapał. To nie była jakaś tam komunistyczna edukacja. Kiedyś w szkołach był o wiele wyższym poziom. Nie będe wymieniał profesorów z nazwiska. Kiedyś jak ktoś ukończył zawodówke to był naprawdę fachowcem nie wspominając o studentach. To oni walczyli o wolna i niepodległą Polskę. A teraz 40% abiturientów nie zdaje matury a studenci albo piją i bawia się na imprezach albo myslą o wyjeździe za granicę. Nikomu sie nic nie chcę tylko gadac potrafi. "Bo w Polsce jest źle i nie będzie lepiej" to niech oś zrobi dla Tego Kraju!!! Wcale nie mówie że za komuny było lepiej ale kolego nasi rodzice Płacili dużo mniejsze podatki
Śro 20:42, 23 Maj 2007
lukasz2085
Użytkownik



Dołączył: 30 Kwi 2007
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rykoszyn

Post
to nie chodzi o poziom tylko ogólnie o wychowanie

kiedyś chamstwo z Piekoszowa nie jeździło i nie wybijało szyb w remizie np

a poza tym jaki to poziom jak tematy z j. polskiego na maturę sa znane rok wcześniej a potem i tak kilkadziesiąt % nie zdaje matur i minister musi wprowadzać amnestie????
Czw 10:44, 24 Maj 2007 Zobacz profil autora
rmffm1
Administrator



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rykoszyn

Post widze ze zaintersowani jestescie zyciem emigrantow
Napisze wam coś na ten temat
Po pierwsze wyjazd do UK uważam za najlepsza decyzje mojego życia
pomiomo ze w Polsce nie nie było mi źle Ci co mnie znają wiedza o co chodzi.
Tutaj zabaczylem jak można żyć nie martwiac sie o nic, mam kasę na wszytko ( a przy moim rozrzutnym stylu życia to bardzo ważne), mam pełno przyjaciół z całego świata.
Oczywiście żałuje ze nie mogę sie widywać tak często jak bym chciał z moja ekipa z polski ale pewnie kiedyś wrócę a wtedy sie to nadrobi.
Doskonale swój angielski i uwierzcie mi angielski uczony w polskich szkołach nie jest angielskim używanym w Angli (tutaj używa sie slangu) angielskiego jakiego uczyłem sie w szkole używaja tylko ludzie z RPA(a przynajmniej zbliżona wersje).
UK jest wspaniałym krajem który dba o swoich obywateli wszystkie rozwiania są przygotowane pod ludzi, urzędnicy pracują tutaj dla interesantów (wiem o czym mowie bo ostatnio miałem dużo do czynienia H&R Brytyjskim urzędem podatkowym) wszytko ci wytłumaczą zawsze maja czas ci pomoc.
W tym kraju wystarczy ze pracujesz a masz kasę na wszystko jesteś w stanie opłacić mieszkanie kupić jedzenie starte ubrań i jeszcze odłożyć.
Jak nie pracujesz a jesteś rezydentem tez sie nie musisz obawiać zawsze ci dadza na mieszkanie i utrzymanie.
Ja obecnie pracując w pewnej firmie inżynieryjnej zarabiam około 7000 PLN ale to nic Królowa daje mi jeszcze 1200 PLN na życie za to ze tu mieszkam.
A teraz najlepsze ceny są takie same jak w Polsce a 80 % przypadków znacznie niższe niż w Polsce (kochany Funt) co przy tych zarobkach pozwala mi na wspaniale życie szkoda ze na emiagracji a nie w kraju, bo naprawdę wolałbym mieszkać w swoim Rykoszynie.
Tylko Tadek musi z tej maliny stworzyć prawdziwy PUB bo tego klimatu mi na pewno będzie brakować w Polsce.
Wto 12:28, 29 Maj 2007 Zobacz profil autora
rmffm1
Administrator



Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rykoszyn

Post
Dodam coś jeszcze nie po to studiowałem by teraz pracować za 2500 PLN bo za to sie nie da żyć normalnie, a tutaj za te 8000 PLN można już sobie normalnie pożyć stać mnie oprócz normalnych wydatków na życie, na wakacje na Ibizie oraz na super autko.( co lepsze paliwo jest tańsze niż w Polsce a samochody kosztują 1/3 tego co w Polsce i tu sie kupuje np. Forda Mondeo full wypas 7 letniego za tygodniowa pensje)
Wiadomo ze życie poza granicami ma tez swoje wady ale to one rozwijają człowieka, uczą życiowej zaradności, wiadomo że na początku trzeba o wszytko walczyć ale gdy sie już wystartuje to z perspektywy czasu nie widzę lepszego kraju do życia niż UK, a trochę tych krajów poznałem.
W UK zostałem dobrym logistykiem, nauczyłem sie organizować swój czas, ale dzięki temu mam czas na wszytko począwszy od pracy, gotowania obiadu, przez basen i siłownię na wieczornym wypadzie do Pubu ze znajomymi skończywszy.
Wto 18:56, 29 Maj 2007 Zobacz profil autora
Aralka
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rykoszyn

Post
TomKocie akurat nie mówiłam ani o Tobie ani nikim z tego forum. Zresztą mało pamiętam co mnie tak wkurzyło, że tak napisałam. Jeżeli kogoś to obraziło to przepraszam.

Z tych osób co znam (podkreślam znam) to część to buraki i jak wyjadą za granicę to wielkie pany się robią, co to nie oni, tacy odważni i w ogóle. Pieniądz im do głowy uderza i nie szanują go (znam takie przypadki).

Cóż wszędzie znajdą się ludzie i ludzie.

Co do TomKota to mam b. dobre mniemanie Very Happy
Tylko nie nazywaj Polski k***, tak możesz nazwać tych patałachów co doprowadzają do tego, że człowiekowi jest lepiej zagranicą
Śro 22:08, 30 Maj 2007 Zobacz profil autora
Holly
Początkujący



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Polska to żałosny kraj, im dłużej tu mieszkam tym bardziej się utwierdzam w tym przekonaniu, dla uczciwych ludzi nie ma tu miejsca, JA CHCE ZA GRANICE!!!, co z tego że będę obywatelem "drugiej kategorii",
Pią 1:47, 01 Cze 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Wirtualny Rykoszyn - Forum Strona Główna » Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin